Na listę oczekujących zapisało się prawie 10 tys. osób
Zbliża się start Aiona na polskim rynku. Jak donosi Puls Biznesu, na listę oczekujących, czyli potencjalnych klientów banku, wpisało się prawie 10 tys. osób. Karol Sadaj, dyrektor generalny oddziału Aiona w Polsce, deklaruje, że osoby te będą miały pierwszeństwo w dostępnie do usług banku, a do tego zostanie dla nich przygotowana oferta promocyjna.
Szykując się do rozpoczęcia działalności, Aion poszukuje ambasadorów marki, którzy pomogą mu w podboju rynku. Ma im zapewnić szkolenia z finansów osobistych i technik pomnażania oszczędności, a także "mocno atrakcyjną ofertę korzyści" – dowiedział się Puls Biznesu.
Z kolei klientom zaoferuje bankowość w modelu subskrypcyjnym, w ramach której za stałą miesięczną opłatę zapewni im dostęp do szerokiej palety swoich usług, o czym w serwisie cashless.pl mogliście przeczytać w obszernym wywiadzie z Karolem Sadajem. Co ciekawe, w ofercie tej mają się pojawić również ubezpieczenia. Na razie cyfrowy bank nie ujawnia, czyje produkty będzie sprzedawał, ale wiadomo, że mają to być ubezpieczenia komunikacyjne oraz polisy zapewniające miesięczną gwarancję ceny za zakupy w internecie (jeśli kupiony online produkt stanieje w ciągu miesiąca, to klient otrzyma różnicę w cenie). Tym samym Aion staje w szeregu banków coraz mocniej zainteresowanych sprzedażą ubezpieczeń. Mocarstwowe plany w tym zakresie zdradził ostatnio PKO BP.
Źródło: Puls Biznesu