Szwedzki fintech z rynku płatności odroczonych kupił Stocard latem 2021 roku
Klarna poinformowała o zakończeniu rebrandingu marki Stocard, czyli dostawcy mobilnego portfela. Ta aplikacja pozwala gromadzić karty lojalnościowe, zbierać kupony rabatowe czy przeglądać ulotki i katalogi. Prace szwedzkiego fintechu nie ograniczą się do ujednolicenia wyglądu obu apek – w planach jest też opracowanie oferty produktowej, która wykorzysta potencjał tych podmiotów.
Aplikacja Stocard, z której korzystać ma 47 mln osób, w tym 1,5 mln w Polsce, pozostanie bezpłatna. Program dostępny na platformy iOS oraz Android pozwala zeskanować plastikową kartę np. sklepu czy restauracji i okazać ją w punkcie handlowym lub usługowym w postaci cyfrowej – na ekranie smartfona. Dzięki temu rozwiązaniu nie trzeba mieć przy sobie portfela wypchanego tradycyjnymi kartami.
Szwedzki fintech kupił tę firmę latem 2021 roku i prawdopodobnie wydał na ten cel 113 mln euro. Strony przekonują, że apka Stocard wraz z postępującą integracją z rozwiązaniami Klarny będzie wzbogacana o nowe funkcje. Ten proces ma też przebiegać w drugą stronę i zespół Stocarda ma się podzielić wiedzą, która pozwoli dodać nowe narzędzia do portfolio Klarny. Pierwsze efekty tej wymiany mamy ponoć poznać niebawem. Warto dodać, że Stocard nie zerwał całkowicie z poprzednim wyglądem – nastąpiło raczej odświeżenie strony wizualnej. Logo czy kolorystyka nawiązują teraz w większym stopniu do brandu Klarny.
Lista firm przejętych przez Klarnę jest dłuższa, znaleźć można na niej także m.in. platformę zakupową Hero, porównywarkę cenową PriceRunner czy Inspirock – amerykańską firmę tworzącą narzędzia do planowania podróży. Szwedzki fintech przekonuje, że w ten sposób chce ułatwić swoim klientom (obecnie jest ich 147 mln) oszczędzanie pieniędzy i czasu. Dynamiczny rozwój spółki ma jednak swoją cenę: w 2021 roku Klarna odnotowała stratę sięgającą 750 mln dolarów.