Realizacją zamówienia zainteresowane są trzy podmioty: holenderskie Vayapay oraz polskie Pixel i Mera Systemy
Miejski Zakład Komunikacyjny w Bielsku-Białej poinformował o postępach w przetargu na nowy system do wnoszenia opłat za przejazd komunikacją miejską oraz urządzenia do zamontowania w pojazdach. Po otwarciu ofert poinformowano, że realizacją zamówienia zainteresowane są trzy podmioty: holenderskie Vayapay oraz polskie Pixel i Mera Systemy.
Żadna z ofert nie zmieściła się w założonym budżecie, ale Holendrom udało się w najmniejszym stopniu przekroczyć limit. MZK planowało przeznaczyć na realizację zamówienia łącznie 2,46 mln zł, w tym 2,21 mln zł na same kasowniki. Vayapay zadeklarowało, że wykona część zadania obejmującą dostarczenie kasowników za 2,35 mln zł. Pixel oszacował ten koszt na 6,61 mln zł, a Mera na 8,89 mln zł.
Jak mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, Bielsko-Biała planuje wyposażenie autobusów miejskich w kasowniki umożliwiające opłacenie przejazdu bez konieczności zakupu biletu. Pasażerowie będą regulować należność za przejazd poprzez zbliżenie do kasownika swojej karty płatniczej, smartfona i smartwatcha. Informacja o wniesieniu opłaty będzie przechowywana w systemie w postaci tzw. tokena, czyli ciągu cyfr, umożliwiającego identyfikację kart pasażerów.
W razie kontroli pasażerowie będą zbliżać kartę lub telefon do czytnika kontrolerskiego. Tego typu rozwiązania funkcjonują już w innych polskich miastach, o czym mogliście przeczytać w tekście : Bez gotówki i bez biletu. Oto miasta, w których opłacicie przejazd, przykładając kartę do "kasownika".
Miejski Zakład Komunikacyjny chce również stworzyć aplikację webową, umożliwiającą zakup biletów okresowych. Narzędzie ma działać zarówno na smartfonach, jak i na desktopach, a także oferować dogodne metody płatności jak przelewy pay by link, Blik czy płatności kartą.
Fot. MZK Bielsko-Biała/Grzegorz Macura