Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Banki z nowymi zarzutami od UOKiK. Na celowniku ING, Nest, Pocztowy i Santander Consumer Bank

Wcześniej podobne działania podjęto wobec BNP Paribas, Credit Agricole, mBanku, Millennium i Santandera. Chodzi o nieutoryzowane transakcje

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Tomasz Chróstny, postawił kolejnym bankom zarzuty naruszania zbiorowych interesów klientów zgłaszających nieautoryzowane transakcje. Tym razem postępowania dotyczą ING, Santander Consumer Banku, Pocztowego i Nest Banku.

Przeczytajcie także: Bank Pocztowy jednak na sprzedaż

Jeszcze w lipcu mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, że UOKiK wszczął postepowania wobec Millennium, Santandera, BNP Paribas, mBanku oraz Credit Agricole. Instytucja zarzuciła im, że bezprawnie odmawiają zwrotu kwoty nieautoryzowanych transakcji i wprowadzają klientów w błąd w odpowiedziach na ich reklamacje. Jednocześnie organ przypomniał, że postępowanie wyjaśniające w tej sprawie rozpoczął rok wcześniej i nadal sprawdza praktyki 13 banków. Jak widać, przyniosło to efekty.

W swoim komunikacie UOKiK kolejny już raz przypomniał, że jeśli na rachunku klienta doszło do nieautoryzowanej transakcji, bank musi zwrócić te pieniądze lub przywrócić stan konta do tego sprzed wystąpienia transakcji. Ma to nastąpić do końca następnego dnia roboczego po zgłoszeniu, a od tej zasady obowiązują dwa wyjątki: zgłoszenie konsumenta nastąpiło później niż 13 miesięcy po zdarzeniu lub istnieje uzasadnione podejrzenie oszustwa ze strony rzekomo poszkodowanego konsumenta, o czym bank powinien zawiadomić policję lub prokuraturę.

Przeczytajcie także: Do testów płatności odroczonych w PKO BP zapisało się prawie 30 tys. osób

Prezes UOKiK przekonuje, że taka konstrukcja przepisów ma na celu mobilizowanie sektora do ciągłego podnoszenia poziomu zabezpieczeń środków na rachunkach bankowych. Jednocześnie Urząd przypomniał, że za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów grożą kary do 10 proc. rocznego obrotu, i ogłosił, że analizowane są praktyki sześciu kolejnych banków.

Wato dodać, że w lipcu z decyzją UOKiK nie zgodził się Związek Banków Polskich, który sprzeciwił się przerzucaniu na banki wszelkiej odpowiedzialności za ryzyko wystąpienia nieautoryzowanej transakcji płatniczej. Stanowisko prezesa Tomasza Chróstnego uznano wówczas za szkodliwe społecznie (promocja nieodpowiedzialnych zachowań konsumentów) i prawnie nieuzasadnione, ponieważ dokonano błędnej implementacji dyrektywy PSD II. Więcej na ten temat przeczytacie w tym tekście.

KATEGORIA
PRAWO
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies