Rozwiązanie zadziała podczas zakupów w sieci i aplikacjach, u sprzedawców akceptujących Apple Pay
Apple Pay Later działa już na amerykańskim rynku, o czym korporacja z Cupertino poinformowała za pośrednictwem swojej strony internetowej. Na razie z rozwiązania będą mogli korzystać wyłącznie klienci firmy w USA. Początkowo usługa nie będzie w pełni dostępna – skorzystają z niej najpierw klienci z zaproszeniem.
Rozwiązanie działa w ramach Apple Wallet i to w cyfrowym portfelu użytkownik wnioskuje o udzielenie mu pożyczki. W trakcie tego procesu firma sprawdzi zdolność kredytową klienta. Jeżeli nie będzie przeciwwskazań, a użytkownik zaakceptuje regulamin usługi, od tego momentu będzie mógł korzystać z narzędzia. Podczas zakupów w sieci lub w aplikacji (tylko na sprzęcie z iOS) przy płaceniu zobaczy opcję Pay Later. Zadziała ona u każdego sprzedawcy, który wcześniej akceptował Apple Pay.
Udzielane są pożyczki w przedziale od 50 do 1 tys. dolarów. Płatność można rozłożyć na cztery raty, które należy spłacić w ciągu sześciu tygodni. Pożyczkami zarządza się z poziomu narzędzia Wallet: użytkownik widzi w nim, ile ma pożyczek, ich wartość, a także termin spłaty. Klient otrzyma powiadomienie za pośrednictwem cyfrowego portfela i maila, gdy nadejdzie czas spłaty zobowiązania.
Aby rozwiązanie działało, należy do niego podpiąć kartę debetową – kredytówki nie będą akceptowane. Warto też zaznaczyć, że w usłudze nie przewidziano prowizji oraz odsetek. Rozwiązaniem zarządza firma Apple Financing. Historia transakcji nie będzie udostępniana innym podmiotom w celach marketingowych czy reklamowych, ale od jesieni informacje o zaciągniętych pożyczkach mają być przekazywane do amerykańskich biur informacji kredytowej.
Na temat narzędzia do odraczania płatności od technologicznego giganta głośno zrobiło się jeszcze w 2021 roku. W połowie minionego roku mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, że firma potwierdziła prace nad tym produktem. Usługa początkowo miała się pojawić na rynku amerykańskim, wraz z wrześniową premierą iOS 16. Aktualizacja oprogramowania nie przyniosła jednak tej nowości, a firma przyznała, że natrafiła na trudności w realizacji tego projektu.