KIR i ZBP opublikowały wyniki badania, z którego można się dowiedzieć m.in., że wśród polskich użytkowników bankowości internetowej rośnie zainteresowanie kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Takim narzędziem chciałoby się posługiwać 59 proc. badanych. Tymczasem w 2018 roku takiej odpowiedzi udzieliło 22 proc. ankietowanych.

Przeczytajcie także: • Państwowy BGK operatorem płatności w mObywatelu

Blisko połowa (48 proc.) zainteresowanych uzyskaniem e-podpisu chciałaby używać tego rozwiązania do podpisywania umów bankowych. Niewiele mniej, bo 46 proc. wskazało na umowy dla usług użyteczności publicznej (z dostawcami energii elektrycznej, wody czy gazu). Na kolejnych miejscach z wynikiem 41 proc. znalazły się umowy na usługi telekomunikacyjne oraz ubezpieczeniowe. Zbliżona grupa respondentów (39 proc.) wskazała z kolei na możliwość podpisania elektronicznie umowy na usługi medyczne.

Jednocześnie KIR przypomniał, że w jego ofercie funkcjonuje mSzafir: kwalifikowany, mobilny podpis elektroniczny. Rozwiązanie nie wymaga korzystania z karty i czytnika, ale też z dodatkowego oprogramowania. Narzędzie oferowane jest w dwóch wariantach: jednorazowym, służącym do podpisania pojedynczego dokumentu oraz w wersji z długim terminem ważności – do podpisywania wielu dokumentów. Usługa KIR ma moc prawną równoważną podpisowi złożonemu własnoręcznie we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej.

Przeczytajcie także: • Skarbówka chce blokować rachunki bankowe i Blika

Niedawno w serwisie cashless.pl mogliście przeczytać, że Polacy chcą korzystać ze zdalnej weryfikacji tożsamości (z użyciem bankowości internetowej) przede wszystkim w kontaktach z administracją publiczną. To również wyniki badania ZBP i KIR (na taką odpowiedź wskazało 40 proc. ankietowanych). Na kolejnym miejscu w tym rankingu są dostawcy usług publicznych, a więcej szczegółów znajdziecie w tym tekście.