Pod brandem Kosma rozwijano usługi z zakresu otwartej bankowości. Firma chce dalej budować ten biznes, ale wyłącznie z logo Klarny
Klarna, firma działająca w sektorze płatności odroczonych, likwiduje markę Kosma – dzieje się to niespełna 1,5 roku po powołaniu jej do życia, o czym mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl. Likwidacja brandu nie oznacza jednak zamknięcia biznesu – po prostu będzie on działał pod szyldem Klarny, a firma nie przewiduje zwolnień związanych z tymi zmianami, o czym donosi serwis tech.eu.
Pod marką Kosma Klarna rozbudowywała platformę otwartej bankowości.To biznes skierowany do banków i pozostałych instytucji finansowych, a nie bezpośrednio do konsumentów, inaczej niż w przypadku oferowanych przez Klarnę BNPL czyli płatności odroczonych. Firmy zainteresowane rozwiązaniem mogą skorzystać z API i uzyskać dostęp do olbrzymiej ilości danych. Warto przypomnieć, że globalnie szwedzki fintech ma już ponad 150 mln klientów, nawiązał partnerstwa z przeszło 0,5 mln sklepów i każdego dnia obsługuje 2 mln transakcji.
Klarna wyjaśniła, że rezygnacja z Kosmy to ruch wyłącznie marketingowy i firma nie zamierza zaprzestać rozwijania usług otwartej bankowości.
Kilka tygodni temu mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, że Klarna wprowadza w Polsce nowe rozwiązanie: możliwość rozłożenia płatności za zakupy na trzy równe, nieoprocentowane raty. Wcześniej klienci z Polski mogli korzystać z rozwiązania "Zapłać za 30 dni". Z jego pomocą można robić zakupy w ponad 4 tys. sklepów w naszym kraju i, jak sama nazwa wskazuje, odroczyć płatność o 30 dni. Klient nie ponosi z tego tytułu dodatkowych kosztów.