Narzędzie amerykańskiej firmy udostępniły na holenderskim rynku cztery firmy. W kolejce czekają jeszcze Rabobank, Zettle, Worldline, Pay.nl, Klearly oraz Stripe
Zwiększa się dostępność usługi Tap to pay oferowanej przez Apple w Holandii. W sierpniu mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl o pojawieniu się tego rozwiązania we wspomnianym kraju i wówczas sprzedawcom oraz usługodawcom oferowały je Adyen oraz SumUp. Teraz do tego grona dołączyły Revolut i Viva Wallet.
Narzędzie Tap to pay pozwala zamienić iPhone’a w terminal płatniczy. Wystarczy, że sprzedawca uruchomi aplikację na swoim smartfonie, wpisze kwotę transakcji i zaprezentuje ją klientowi, który zbliży do urządzenia sprzedawcy swoją kartę, smartfon czy zegarek z opcją płatności zbliżeniowych. Co istotne, na sprzęcie z logo nadgryzionego jabłka przyjmowane są płatności nie tylko urządzeniami tej firmy, ale też plastikowymi kartami płatniczymi czy konkurencyjnymi portfelami cyfrowymi, np. Google Pay.
Usługa Tap to pay pojawiła się najpierw w USA (przeszło rok temu), a potem wdrożono ją w Australii oraz na Tajwanie. W połowie lipca mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, że innowacja zawitała na brytyjski rynek, a po kilku tygodniach do wspomnianej już Holandii. W tej ostatniej narzędzie mają jeszcze zaoferować Rabobank, Zettle, Worldline, Pay.nl, Klearly oraz Stripe.
Niedawno okazało się, że Apple zyskało kolejnego dużego partnera w usłudze Tap to pay. Mowa o J.P. Morgan, czyli jednym z największych banków świata. Początkowo współpraca ma dotyczyć wyłącznie rynku amerykańskiego i w pierwszej kolejności obejmie sieć sklepów Sephora. Warto jednak dodać, że instytucja ta jest dużym udziałowcem greckiego fintechu Viva Wallet: wedle doniesień za ok. 800 mln dolarów przejęła 48,5 proc. europejskiej firmy.