Operator aplikacji MultiWash, który właśnie ogłosił rebranding, zapowiedział jednocześnie wprowadzenie kilku innych usług dla kierowców
MultiWash, aplikacja ułatwiająca korzystanie z ręcznych myjni samochodowych, nazywa się teraz Mooveno. Spółka dostarcza rozwiązanie umożliwiające płatność za mycie auta w miesięcznej subskrypcji. Ale nie tylko, bo za pomocą tej apki można też płacić za przejazdy autostradami czy ładowanie samochodów elektrycznych.
Przy okazji rebrandingu operator aplikacji Mooveno zapowiedział rozszerzenie portfolio usług. Wśród nich wymienił m.in. płatności za postój samochodów w centrach dużych miast czy na prywatnych parkingach. Wygląda więc na to, że Mooveno chce konkurować z najbardziej znanymi aplikacjami do płatności w strefach płatnego parkowania, takimi jak SkyCash, mPay czy moBiLET.
A na rynku aplikacji mobilnych dla kierowców w Polsce robi się coraz ciaśniej. Oprócz wymienionych już wyżej SkyCash, mPay i moBiLET od dłuższego czasu funkcjonuje już Autopay, wyrosła z płatności za przejazdy autostradami, a od niedawna także Autokonto. Ale na usługach dla kierowców zarabiać nie jest łatwo. Marże z tytułu obsługi stref płatnego parkowania są bardzo niskie, żeby nie powiedzieć żenująco niskie. Ze względu na politykę rządu zmieniają się zasady przejazdów autostradami, za które zapłacą wszyscy w podatkach a nie korzystający z nich kierowcy. A płatności aplikacjami za myjnie nie są na razie bardzo popularne.
Jak na tym tle poradzi sobie Mooveno? Jak zwykle w takim wypadku można napisać, że się okaże. Z ostatniego raportu finansowego spółki wynika, że w ubiegłym roku firma niemal podwoiła przychody do 10,1 mln zł, z 5,6 mln zł w roku 2021. Podwoiła także stratę, z ok. 480 tys. zł w 2021 r. do ponad 970 tys. zł w roku ubiegłym. Z dzisiejszego komunikatu prasowego wynika, że dzięki wprowadzanym właśnie zmianom spółka chce zwiększyć w ciągu najbliższych dwóch lat przychody dziesięciokrotnie, do ok. 100 mln zł rocznie.