Firmie udało się dojść do porozumienia ze związkowcami, więc ta kwestia nie będzie przeszkodą w przygotowaniach do IPO
Klarna tworzy w Wielkiej Brytanii spółkę holdingową, co ma sugerować przygotowania firmy do debiutu giełdowego, o czym poinformował m.in. serwis Sky News. Jeśli warunki będą sprzyjające, gracz z sektora płatności odroczonych mógłby się zdecydować na pierwszą ofertę publiczną w pierwszej połowie przyszłego roku.
Na razie nie jest znany termin debiutu, ani też jego miejsce – powołanie do życia nowego podmiotu w Wielkiej Brytanii nie oznacza, że szwedzka firma zdecyduje się na IPO w Londynie. Zapewne wiele w tej kwestii będzie zależało od działań tamtejszego regulatora względem rynku BNPL. Plany zakładające zwiększenie nadzoru nad tym biznesem są dyskutowane od lat nad Tamizą, ale na razie niewiele z tego wynika – urzędnicy i politycy boją się, że taka decyzja mogłaby zniechęcić fintechy do działania w Wielkiej Brytanii.
Interesującym wątkiem będzie też wycena Klarny. Po ostatniej rundzie finansowania, którą zakończono w lipcu 2022 roku, biznes miał być wart 6,7 mld dolarów. Tymczasem warto przypomnieć, że rok wcześniej mowa była o 45,6 mld dolarów i spekulowano, że wzrośnie ona do 60 mld dolarów. Drastyczny spadek tłumaczono bardzo złymi warunkami rynkowymi: wybuchem wojny, wysoką inflacją czy obawami przed recesją. Eksperci przywołani przez Sky News zakładają jednak, że przed debiutem wycena może przekroczyć próg 15 mld dolarów.
Dla firmy póki co istotne może być zażegnanie widma strajku, o którym mogliście przeczytać w serwisie cashlesss.pl w ubiegłym tygodniu. Związki zawodowe zamierzały go przeprowadzić dzisiaj, 7 listopada, w szwedzkiej siedzibie firmy. Sytuację udało się uspokoić po tym, jak decydenci Klarny zgodzili się przystąpić do BAO – organizacji zrzeszającej pracodawców szwedzkich instytucji finansowych. Podmiot ten ma swoje umowy ze związkami zawodowymi i będzie przed nimi reprezentować Klarnę od 1 stycznia 2024 roku.