Nowa oferta to kontynuacja współpracy obu instytucji, które wcześniej wprowadziły pożyczkę kalkulowaną w oparciu o przychody generowane na terminalach płatniczych
Kredyt, którego wysokość wyliczana jest na podstawie wpływów generowanych przez terminale płatnicze używane w firmie, nie jest niczym nowym na polskim rynku. Takie rozwiązania funkcjonują lub funkcjonowały od dawna. Można ich szukać w ofercie firm PolCard, eService czy Wealthon. Zresztą i Polskie ePłatności mają już w sprzedaży pożyczkę tego rodzaju, przygotowaną przy współpracy z fintechem PragmaGO. Teraz obie instytucje wprowadzają do oferty nowy produkt.
Mowa o faktoringu, czyli finansowaniu faktur. Usługa polega na tym, że firma wystawiająca dokumenty sprzedaży nie musi czekać na pieniądze do czasu, aż fakturę opłaci kontrahent. Środki dostaje od razu od faktora, czyli instytucji finansowej, którą w wypadku usługi dostępnej dla klientów PeP jest PragmaGO. Oczywiście taka usługa kosztuje swoje i często więcej niż bankowy kredyt. Do tego trzeba pamiętać, że zwykle w sytuacji, gdy kontrahent faktury nie opłaci – pieniądze trzeba będzie oddać.
Nowością w przypadku wspólnej oferty PeP i PragmaGO jest to, że faktoring dostępny jest dla klientów korzystających z terminali płatniczych. Przedsiębiorcy, zainteresowani skorzystaniem z tego rozwiązania, w panelu klienta powinni wypełnić krótki formularz (podać nr NIP, nr telefonu i adres e-mail), a doradca klienta PragmaGO skontaktuje się i przedstawi pełną ofertę faktoringu. W jego ramach można ubiegać się o finansowanie w wysokości maksymalnie 15 mln zł.