Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Carrefour zainteresowany usługą przekazów pieniężnych. Sieć rozszerza współpracę z MoneyGram

Do końca czerwca rozwiązanie pojawi się we wszystkich hipermarketach sieci w Polsce. Potem będzie wprowadzane w supermarketach

Sieć sklepów Carrefour poinformowała o rozwinięciu na polskim rynku współpracy z firmą MoneyGram, specjalizującą się w świadczeniu usług przekazów pieniężnych. W efekcie z placówek Carrefoura będzie można przesłać pieniądze do 400 tys. punktów na całym świecie.

Przeczytajcie także: PZU udostępnia serwis samoobsługowy dla klientów korporacyjnych

Partnerzy zapewniają, że korzystanie z tej usługi nie jest skomplikowane. Zainteresowany nią klient powinien zgłosić się w sklepie do punktu obsługi i okazać dowód osobisty. W kolejnym kroku wypełniany jest formularz online, a po zrealizowaniu transakcji do rąk konsumenta trafiają potwierdzenie przelewu oraz kod odbioru. Przesłane środki mogą być odebrane w innym punkcie już po 10 minutach. Będą do tego potrzebne wspomniany już kod oraz dokument tożsamości odbiorcy.

Carrefour podaje, że opłaty za usługę zależą od kwoty przekazu i kraju docelowego. Najniższa opłata wynosi 8 zł dla przekazów krajowych i 9,5 zł dla zagranicznych. Obecnie transakcje MoneyGram realizowane są tylko w polskiej walucie.

Przeczytajcie także: Nest ma nową kartę wirtualną dla nastolatków

Testy tej usługi w sklepach Carrefour rozpoczęto w listopadzie ubiegłego roku, wówczas rozwiązanie wprowadzono w sześciu placówkach. Teraz usługa dostępna jest w ponad 40 sklepach, do końca czerwca planowane jest uruchomienie jej we wszystkich hipermarketach Carrefour w Polsce. Następnym krokiem będzie wdrożenie rozwiązań MoneyGram do supermarketów sieci.

Na koniec warto przypomnieć, że amerykańska firma MoneyGram kilka kwartałów temu została przejęta przez Madison Dearborn Partners – fundusz inwestycyjny, który działa na rynku od trzech dekad. W wyniku tych działań MoneyGram opuścił giełdę i przestał być firmą publiczną. Nowy właściciel zapłacił za ten biznes 1 mld dolarów, ale zobligował się też do spłacenia długów podmiotu, który nie poradził sobie w pandemicznych warunkach.

KATEGORIA
CIEKAWOSTKI
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies