Apka w nowej odsłonie powinna pojawić się na rynku w III kw. 2024 roku
Nest Bank zapowiedział szereg zmian w swojej aplikacji mobilnej. Klient zauważy je już po zalogowaniu – ekran główny zostanie przebudowany. Mają na niego trafić najczęściej używane i wybierane przez klientów produkty i opcje.
Bank deklaruje też dodanie nowych sekcji i wyróżnienie kart produktów, dzięki czemu nawigacja w systemie ma być łatwiejsza. Bardziej przejrzysta ma też być historia operacji. W ramach zwiększania kontroli nad finansami, Nest umożliwi klientom śledzenie swoich subskrypcji (bank przez pomyłkę podał w opisie aktualizacji aplikacji, że rozwiązanie to jest już dostępne) oraz kart dodanych do portfeli mobilnych. Warto przypomnieć, że podobne rozwiązanie niedawno wprowadził VeloBank.
W nowej apce, której należy się spodziewać w kolejnym kwartale, pojawi się też biometryczna autoryzacja. Ma to przyspieszyć finalizowanie transakcji i zapewnić większą wygodę, ale również podnieść poziom bezpieczeństwa. Nest zapowiada także wiele odsłon kart wirtualnych: użytkownik będzie mógł w aplikacji wybrać wygląd cyfrowego plastiku.
Kilka tygodni temu w aplikacji mobilnej Nest Banku pojawiła się pilotażowa wersja AI asystenta. N!Asystent to rozwiązanie wykorzystujące model językowy GPT-4, dzięki czemu klienci mogą rozmawiać z botem o swoich finansach w języku naturalnym. Asystent ma rozumieć kontekst i udzielać prostych odpowiedzi nawet na skomplikowane pytania. Instytucja zapewniała wówczas, że N!Asystent sprawdzi tempo wydatków, oceni, czy budżet zepnie się na koniec miesiąca, wyliczy, ile należy odłożyć na zagraniczny wyjazd.
Bank przekonywał, że narzędzie będzie rozwijane, a teraz to potwierdza. Asystent ma wspierać klientów w kolejnych czynnościach: od inicjowania przelewów, przez zastrzeganie dokumentów tożsamości czy kart płatniczych, po wydawanie nowych kart.