Do placówki można dostać się po zainstalowaniu aplikacji. Sklep jest czynny całą dobę, siedem dni w tygodniu
Sklep Take&Go został pod koniec czerwca uruchomiony testowo dla wybranej grupy klientów. Teraz zaś otwarto go dla wszystkich zainteresowanych. Mieści się przy ulicy Półwiejskiej w Poznaniu, czyli przy jednym z najpopularniejszych deptaków stolicy Wielkopolski.
Klient, który chce tu zrobić zakupy, musi najpierw zainstalować na smartfonie aplikację Take&Go. Przy rejestracji podaje się podstawowe informacje: imię, nazwisko oraz dane karty płatniczej. Aplikacja umożliwia m.in wejście do bezkasowego marketu.
W sklepie jest ok. 900 artykułów, głównie spożywczych, ale także kosmetyki i chemia gospodarcza. Nie ma na razie produktów świeżych takich jak warzywa, owoce i pieczywo. Nie sprzedaje się tu też alkoholu i papierosów. Po wybraniu produktów kładzie się je na specjalnej półce (mogą znajdować się w papierowej lub materiałowej torbie, dostępnej w sklepie). Wartość rachunku obliczana jest automatycznie dzięki technologii radiowej RFID, a płatność pobierana z rachunku karty powiązanej z apką.
Za projektem stoi poznańska firma Surge Cloud, która jak opisuje na swojej stronie internetowej, "specjalizuje się w procesach cyfrowej transformacji dla punktów sprzedażowych i odpowiada za systemy obniżające koszty sprzedaży, takie jak m.in. inteligentna półka". Spółka zapowiada stworzenie sieci sklepów bezkasowych stosujących jej własną technologię. Na razie jednak nie zdradza, kiedy i gdzie powstaną kolejne tego typu placówki.
Przypomnę, że bezobsługowe markety powstały już w Polsce pod marką Bio Family. W nich jednak klienci muszą płacić za pomocą samoobsługowej kasy. Nieco podobny pomysł do powyżej opisanego o nazwie Scan&Go wprowadziła w wybranych sklepach sieć Carrefour. W nich klient skanuje towary za pomocą smartfona z aplikacją sklepu, ale potem musi zapłacić w specjalnej kasie, a zakupy są kontrolowane przez pracownika.
Natomiast w sklepach Amazon Go klienta śledzą czujniki i kamery, które rejestrują zabrane przez niego produkty. Płaci w aplikacji po przejściu obok bramek, podobnych nieco do tych antykradzieżowych, instalowanych za kasami w tradycyjnych supermarketach.