Decyzja PKO to prawdopodobnie reakcja na pandemię koronawirusa
Biuro prasowe PKO poinformowało, że władze banku podjęły decyzję o wycofaniu się z wprowadzenia zaplanowanych na 1 lipca zmian do tabeli opłat i prowizji oraz regulaminów usług. Zakładam, że decyzja ma związek z koronawirusem i spodziewanymi negatywnymi skutkami pandemii, jakie może ona wywrzeć na gospodarkę i klientów.
PKO pisze w informacji, że zmiany planowane były od jesieni ubiegłego roku. Korespondencja na ich temat, prawdopodobnie tradycyjną pocztą, już została wysłana do niektórych klientów. Ci użytkownicy kart i posiadacze rachunków PKO, którzy ją otrzymają, proszeni są o jej zignorowanie. Bank nie podaje, jakie konkretnie zmiany zamierzał wprowadzić do oferty za kilka miesięcy.
Dzisiejsza decyzja PKO to kolejna już w ostatnich dniach awaryjna reakcja instytucji finansowej na sytuację związaną z koronawirusem. Wczoraj bank Pekao powiadomił o odstąpieniu od zaplanowanych i już uzgodnionych ze związkami zawodowymi zwolnień grupowych. Natomiast dzięki działaniom operatorów terminali płatniczych i organizacji płatniczych przyspieszone zostanie planowane pierwotnie na jesień tego roku podniesienie limitu na płatności bezstykowe bez PIN-u do 100 zł. Banki wprowadzają też uproszczony proces składania wniosków o wakacje kredytowe.