mPOS Reader Revoluta najpierw pojawi się w Irlandii i Wielkiej Brytanii. Bank przygotowuje też rozwiązanie dla większych firm
Revolut ogłosił, że jego biznesowi klienci w Irlandii i Wielkiej Brytanii mogą już korzystać z Revolut Reader. To mobilny terminal do przyjmowania płatności w punktach sprzedaży, połączony z kontem Revolut Business. Dzięki temu firma w jednym miejscu może rozliczać i przechowywać środki, do których ma dostęp niemal natychmiast po przyjęciu płatności od klientów.
mPOS Reader pozwala obsługiwać płatności stykowe i zbliżeniowe. Revolut przekonuje, że główne zalety tego urządzenia to bezpieczeństwo, długi czas pracy baterii oraz kieszonkowy rozmiar. Z kolei w porównaniu do ofert konkurencji produkt Revoluta ma być bardziej atrakcyjny ze względu na szybki dostęp do środków, bo jak twierdzi fintech, standard na rynku to 2-3 dni robocze od transakcji.
Revolut Reader będzie można dostosować do innych systemów POS używanych już w firmie. Fintech zapowiada także, że w najbliższych miesiącach jego oferta dla biznesu zostanie uzupełniona o rozwiązanie stworzone z myślą o dużych usługodawcach.
Revolut proponuje klientom dwa rodzaje rozliczeń. Będzie pobierał od 25 euro "na start" oraz 0,8 proc. plus 0,02 euro od każdej transakcji. Drugi model to indywidualne ceny dla klientów generujących dużą liczbę lub wartość transakcji.
O tym, że brytyjski fintechowy bank zamierza zaoferować mPOS-y, informowaliśmy w kwietniu 2021 r. Napisaliśmy wówczas, że dzięki temu, zaproponuje korzystającym z jego usług firmom kompleksowy system akceptacji płatności (wcześniej uruchomił własną bramkę internetową dla e-commerce).
Czy to jednak wystarczy, by biznesowa oferta Revoluta cieszyła się dużym zainteresowaniem na konkurencyjnych rynkach? Zapewne nie w Polsce. Po pierwsze dlatego, że fintech nie proponuje nic szczególnie innowacyjnego. mPOS-y są już dostępne od dawna i nigdy nie zdobyły nad Wisłą dużej popularności. Poza tym coraz częściej są zastępowane SoftPOS-ami, czyli terminalami aplikacyjnymi do zainstalowania na dowolnym smartfonie z Androidem i modułem zbliżeniowym.
Również szybki dostęp do pieniędzy z akceptacji kart na polskich klientach wrażenia nie zrobi, bo konkurencja już to ma. Mowa na przykład o fintechach Viva Wallet czy SumUp. Ten drugi dzięki specjalnej karcie umożliwia korzystanie z pieniędzy pochodzących z transakcji już następnego dnia po przyjęciu płatności, także w weekendy. Odrębną kwestią jest koszt obsługi i zakupu takich urządzeń. Revolut nie podaje kwoty, jaką trzeba wydać na zakup Readera. Warto jednak pamiętać, że wspomniane SoftPOS-y, które, jak się wydaje, mają więcej zalet niż mPOS-y, pobiera się i aktywuje zwykle bezpłatnie.