Rozwiązanie składa się z blokad parkingowych, gwarantujących dostępność miejsca, oraz z aplikacji na smartfony służącej do rezerwacji i wnoszenia płatności
Polski startup BlokPark opracował rozwiązanie do rezerwacji miejsc postojowych, m.in. w centrach miast, przy lokalach usługowych czy na terenie osiedli mieszkaniowych. Pilotaż systemu rozpocznie się w I kwartale przyszłego roku, kiedy to wybrani użytkownicy będą mogli przetestować rozwiązanie w pierwszych lokalizacjach. W II kwartale aplikacja będzie już dostępna dla wszystkich.
Rozwiązanie składa się z blokad parkingowych oraz aplikacji na smartfony, która ma być dostępna w marketach Google Play i App Store. W apce użytkownik będzie mógł sprawdzić, gdzie znajdzie wolne miejsce w interesującej go okolicy, w strefie objętej systemem BlokPark. Tym, co wyróżnia rozwiązanie na tle obecnie dostępnych aplikacji, jest możliwość realnej rezerwacji miejsca. Użytkownik w aplikacji otrzyma wirtualny klucz do zdalnej kontroli blokady zabezpieczającej jego miejsce w wybranej lokalizacji. Dzięki temu ma pewność, że po dojechaniu do celu jego miejsce nadal będzie wolne. W ciągu kwadransa powinien dojechać i rozpocząć parkowanie. Jeśli jego czas dojazdu się wydłuży, może przedłużyć rezerwację, pokrywając w tym czasie koszt parkowania w danym miejscu.
Koszt samego postoju zależy od właściciela parkingu czy zarządcy miejsc parkingowych. Wszystkie transakcje realizowane są bezpośrednio w aplikacji BlokPark. Przy rejestracji użytkownik musi dodać swoją kartę płatniczą lub podpiąć inne źródło pieniądza. Należność jest pobierana w kwocie adekwatnej do czasu postoju i przekazywana przez operatora aplikacji do zarządcy parkingu. Po opuszczeniu miejsca blokada podnosi się automatycznie, a w systemie pojawia się informacja o wolnym miejscu dla kolejnych kierowców.
Rozwiązanie może być wykorzystywane zarówno przez operatorów komercyjnych parkingów, jak i w miejskich strefach płatnego postoju. – Poszukiwanie miejsca do parkowania jest koszmarem kierowców. Wielu z nich byłoby skłonnych zapłacić nawet więcej za postój, o ile będą mieli gwarancję, że miejsce będzie na nich czekać. Oszczędzają bowiem dzięki temu czas i nerwy – mówi w rozmowie z serwisem cashless.pl Paweł Wieczorek, pomysłodawca i prezes BlokPark.
– Udostępniając część miejsc w strefie płatnego parkowania w systemie rezerwacyjnym, miasta nie tylko zwiększają wygodę mieszkańców, lecz także wpływają na zmniejszenie ruchu w najbardziej obleganych lokalizacjach, a tym samym emisję spalin. Auta krążące w poszukiwaniu miejsc generują nawet 30 proc. ruchu w centrach miast – dodaje. W zależności od ustalonego przez partnerów modelu, aplikacja może pobierać opłatę zgodną ze standardowym cennikiem danej strefy płatnego postoju lub wyższą, z uwagi na benefit w postaci możliwości rezerwacji miejsca. Dodatkowym atutem dla operatora strefy jest 100-procentowa ściągalność opłat za parkowanie na miejscach wyposażonych w blokady, bez konieczności przeprowadzania kontroli.
Twórcy systemu przekonują, że może on być wykorzystywany nie tylko jako element strefy płatnego parkowania, ale też np. przed takimi budynkami jak siedziba urzędu miasta, szpital czy teatr. Byłoby to użyteczne dla kierowców, którym zależy, aby nie spóźnić się na umówioną wizytę w urzędzie, spektakl w teatrze, czy mieć pewność, że zatrzymają się dostatecznie blisko, podwożąc kogoś do placówki medycznej. Blokadami BlokPark można również regulować dostęp do najbardziej atrakcyjnych miejsc postojowych czy zarządzać ograniczoną liczbą miejsc pod salonami usługowymi – znacznie bardziej skutecznie niż poprzez wywieszenie tabliczki "tylko dla klientów". Rozwiązanie jest skierowane również do deweloperów, którzy mogą je zastosować na budowanych osiedlach. Zarządzają wówczas obszarem parkingowym, ale też umożliwiają lokatorom współdzielenie miejsc. BlokPark realizuje już zresztą pierwsze tego typu projekty dla deweloperów.
Blokady mają wbudowane akumulatory zasilane baterią słoneczną, a komunikują się z aplikacją za pomocą technologii Bluetooth Low Energy. Nie wymagają więc podłączenia do prądu ani internetu, dzięki czemu można je montować na większości przestrzeni parkingowych – bez naruszania infrastruktury i ponoszenia kosztów przebudowania przestrzeni.