Bank Litwy poinformował na swojej stronie internetowej o zawieszeniu działalności spółki SatchelPay, posiadającej tamtejszą licencję instytucji pieniądza elektronicznego. Decyzja spowodowana jest niedostarczeniem przez firmę obowiązkowych dokumentów finansowych i oznacza, że spółka nie może aż do odwołania wydawać nowych instrumentów płatniczych. Litewski nadzór zaznaczył jednocześnie, że może cofnąć swoje postanowienie po przedstawieniu przez SatchelPay odpowiednich dokumentów. Taka decyzja może jednak zapaść najwcześniej we wrześniu.

Przeczytajcie także: • Litwa odbiera licencję polskiemu fintechowi

SatchelPay to fintech, który licencję instytucji pieniądza elektronicznego otrzymał od Banku Litwy w marcu 2018 r. Spółka prowadzi działalność także w Polsce. Nad Wisłą oferuje m.in. rachunki wielowalutowe oraz połączone z nimi karty płatnicze. Umożliwiają one transakcje zagraniczne z zachowaniem niewielkich kosztów przewalutowań. Konto SatchelPay pozwala także na zlecanie przelewów SEPA i SWIFT.

Przeczytajcie także: • Fintech z Polski wchodzi do litewskiej piaskownicy

Natomiast wczorajsza decyzja Banku Litwy to nie pierwszy przypadek, gdy nadzór z Wilna ostro potraktował licencjonowany przez siebie podmiot. Wiosną bieżącego roku cofnął licencję instytucji płatniczej pochodzącemu z Polski fintechowi Galperin. Wówczas przyczyną podjęcia trudnej decyzji był brak kontaktu z organami statutowymi nadzorowanego podmiotu oraz fakt, że spółka nie rozpoczęła działalności w okresie 12 miesięcy od otrzymania pozwolenia na prowadzenie biznesu w charakterze instytucji płatniczej.

_{Fot. monito.com}