Wcześniej zapewne pojawią się przepisy dotyczące tzw. elektronicznego paragonu
Jeśli bywacie w restauracjach, a zakładam, że większość czytelników cashless.pl jada od czasu do czasu "na mieście", to być może zetknęliście się już z taką sytuacją. Chodzi o wywieszki, na których właściciel knajpy informuje, że za posiłek nie musicie płacić, jeśli nie dostaliście do rachunku paragonu fiskalnego. To sposób walki restauratorów z nieuczciwymi pracownikami, którym zdarza się sprzedawać coś "na lewo", a więc na ich własny rachunek i na szkodę właściciela biznesu.
Jak się dowiaduję nieoficjalnie, rozwiązanie stosowane przez niektórych restauratorów podoba się nowym władzom Ministerstwa Finansów na czele z Tadeuszem Kościńskim. Trwają dyskusje nad możliwością zaimplementowania go do polskiego prawa. Celem tego działania byłaby oczywiście walka z szarą strefą oraz unikaniem opodatkowania. Na razie nie wiadomo, które branże takim rozwiązaniem miałyby zostać objęte oraz od kiedy mogłoby wejść ono w życie.
Natomiast z wywiadu udzielonego przez Tadeusza Kościńskiego Polskiej Agencji Prasowej wynika, że w pierwszej kolejności kierowany przez niego resort chce się zająć wdrożeniem przepisów o e-paragonie. Chodzi o to, aby przedsiębiorcy zobowiązani do rejestrowania swoich przychodów na kasach fiskalnych nie musieli wystawiać papierowego paragonu, a mogli go przesyłać np. w wiadomości e-mail czy sms. Rozwiązanie takie jest wygodniejsze dla konsumentów a do tego ekologiczne – papierowe paragony nie podlegają recyklingowi.
Temat elektronicznych paragonów jest w ostatnim czasie dość często podejmowany także przez instytucje finansowe. Przypomnę, że projekt tego rodzaju był przedmiotem prac pierwszej rundy Inkubatora Innowacji Visy. Obecnie testy takiego rozwiązania prowadzą wspólnie KIR, PKO, eService i Orlen. Biorący udział w testach klienci, będący klientami PKO i płacący za paliwo na stacji benzynowej kartą, mogą otrzymać e-paragon do skrzynki odbiorczej dostępnej po zalogowaniu na rachunek osobisty. Oczywiście ze względu na wymogi prawa wciąż otrzymują też paragon papierowy.