W ten sposób Uber chce zapobiec sytuacjom, w których pasażer wsiada do niewłaściwego auta
Uber poinformował o zmianach, jakie wprowadził w swojej aplikacji. Chodzi o dodatkowe zabezpieczenie przejazdów. Z pomocą kodu PIN klient może się upewnić, czy wsiada do właściwego samochodu i korzysta z usługi kierowcy, który miał po niego przyjechać. W ten sposób firma chce wyeliminować, a przynajmniej ograniczyć niespodzianki, do jakich dochodzi za sprawą dużej popularności usługi.
Aby skorzystać z nowej funkcji, należy zaktualizować aplikację do najnowszej wersji. Po otwarciu apki trzeba przejść do "Ustawień" i wybrać opcję "Weryfikuj przejazdy". W kolejnym kroku użytkownik powinien dotknąć ekranu i przełączyć opcję "Użyj kodu PIN, aby zweryfikować przejazdy". Pojawia się wybór – klient może ustawić to rozwiązanie na "Każdy przejazd" lub "Tylko w nocy". Gdy to zostanie określone, pozostaje wybrać "Gotowe".
Użytkownicy, którzy uruchomią tę funkcję, za każdym razem, kiedy zamówią przejazd, otrzymają czterocyfrowy kod PIN. Gdy kierowca pojawi się na miejscu, wystarczy podać mu kod lub pokazać go na ekranie smartfona. Jeżeli kierujący potwierdzi, że kod jest prawidłowy, będzie można rozpocząć przejazd. Jednocześnie firma przypomina, że kierowcę można weryfikować zarówno po zdjęciu profilowym, jak i porównując dane samochodu (numer rejestracyjny, marka i model), które widnieją w aplikacji. Gorzej jeśli korzystacie z Ubera w jakimś kraju arabskim i nie znacie tego języka. Rejestracja samochodu będzie dla Was nieczytelna. Wtedy trzeba już liczyć na łut szczęścia.