Decyzja OLX ma związek z licznymi przypadkami oszustw, których ofiarami padają osoby wystawiające przedmioty na platformie
Serwis OLX poinformował swoich klientów, że od 14 maja numery telefonów w części ogłoszeń będą widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników. Popularna platforma z ogłoszeniami ma nadzieję, że ta zmiana zwiększy bezpieczeństwo użytkowników i jednocześnie utrudni działanie oszustom, kontaktującym się z ofiarami poza serwisem.
OLX przy okazji tego komunikatu przypomniała, że jej użytkownicy nie muszą podawać w ogłoszeniach numerów telefonów, dzięki czemu nie będą otrzymywać np. niechcianych wiadomości SMS. Kupujący może się skontaktować ze sprzedawcą za pośrednictwem Wiadomości OLX. Więcej wskazówek dotyczących bezpieczeństwa w serwisie można znaleźć pod tym adresem.
Działania OLX nie są przypadkowe – nasila się proceder oszustw, w których wykorzystywana jest platforma lub sama jej nazwa. Przestępcy stosują różne strategie, a zagrożeni są zarówno kupujący, jak i sprzedający. W serwisie cashless.pl mogliście przeczytać m.in. o metodzie polegającej na przesłaniu sprzedającemu linku prowadzącego do strony udającej popularny serwis z ogłoszeniami. Wcześniej oszust kontaktuje się z ofiarą np. telefonicznie i wyraża zainteresowanie zakupem wystawionego przedmiotu oraz oferuje płatność za pośrednictwem strony OLX. Ofiara nie zdając sobie sprawy, że została przekierowana na fałszywą witrynę, ma na niej podać numery karty, dzięki czemu rzekomo otrzyma pieniądze. W podobny sposób mogą być wykradane inne dane: osobowe czy logowania do bankowości elektronicznej
Użytkownicy tej platformy, ale też innych serwisów e-commerce, powinni pamiętać, by nie klikać w linki przesyłane mailem, SMS-em albo za pośrednictwem komunikatorów internetowych (Messenger czy WhatsApp). Zazwyczaj prowadzą one do fałszywych stron serwisów aukcyjnych, pośredników płatności albo banków. Wprowadzenie tam danych oznacza przekazanie ich w ręce złodziei. Więcej na temat zagrożeń przeczytacie w tekście Na OLX, kryptowaluty i pracownika banku. Oto trzy najpopularniejsze oszustwa internetowe ostatnich tygodni.