Na ostatniej prostej do wyłonienia nowego właściciela VeloBanku na prowadzenie wysunął się amerykański fundusz Cerberus. Wiadomość taką przekazał Bloomberg, powołując się na swoich informatorów, a analogiczne ustalenia poczynił również Business Insider.
VeloBank powstał w wyniku przymusowej restrukturyzacji Getin Banku i zgodnie z planem powinien zostać sprzedany do końca tego kwartału. Obecnie jego udziałowcami są: Bankowy Fundusz Gwarancyjny, posiadający 51 proc. akcji spółki, oraz SOBK (System Ochrony Banków Komercyjnych), czyli podmiot założony przez największe banki komercyjne na polskim rynku.
BFG, na którym spoczywa zadanie znalezienia nowego właściciela dla Velo, podał w styczniu, że otrzymał wiążące oferty kupna tej instytucji. Nieoficjalnie mówiło się wówczas, że wśród zainteresowanych są dwa amerykańskie fundusze posiadające doświadczenie z inwestowaniu w bankowość. Jednym z nich był J.C. Flowers, mający już w portfelu banki z Wielkiej Brytanii, Japonii czy Niemiec, a także – wskazywany obecnie jako faworyt – Cerberus. Jednocześnie trzeba zauważyć, że nawet jeśli BFG wybierze inwestora, to ten musi jeszcze dostać zgodę na przejęcie od Komisji Nadzoru Finansowego oraz Komisji Europejskiej.
Cerberus to fundusz private equity, który znany jest w Polsce z tego, że pojawił się jako akcjonariusz w Commerzbanku, do którego należy mBank. Fundusz jest także akcjonariuszem w Hamburg Commercial Bank, a od niedawna w HSBC we Francji.
Mniejszego kalibru, ale jednak również istotne zmiany czekają także inne banki funkcjonujące na polskim rynku. Zapowiada się bowiem na to, że w dwóch instytucjach, pośrednio kontrolowanych przez Skarb Państwa, dojdzie do wymiany władz. Pekao i Alior, w których udziały ma PZU, wskazały daty walnych zgromadzeń akcjonariuszy, podczas których mają być podjęte uchwały w sprawie zmian w składzie rad nadzorczych. W przypadku Pekao jest to 17 kwietnia, w Aliorze – 26 kwietnia.
Wymiana rad nadzorczych to pierwszy krok do dalszych zmian kadrowych, ciało to powołuje bowiem i odwołuje członków zarządu. Stanowisko przewodniczącej rady nadzorczej w Pekao piastuje obecnie Beata Kozłowska-Chyła, a jej zastępczynią jest Małgorzata Sadurska. Obie panie niedawno straciły posady w zarządzie PZU. Oprócz nich w radzie zasiadają: Michał Kaszyński, Stanisław Ryszard Kaczoruk, Sabina Bigos-Jaworowska, Marian Majcher i Marcin Izdebski. Członkowie rady nadzorczej Aliora to: Ernest Bejda, Małgorzata Erlich-Smurzyńska, Jacek Kij, Paweł Knop, Marek Pietrzak i Dominik Witek.
Przy okazji warto wspomnieć, że analogiczny proces ruszył już w innych zależnych od państwa instytucjach. Radę nadzorczą wymieniło już PKO BP i otworzyło konkurs na prezesa instytucji, o czym więcej przeczytacie w tekście: PKO BP nie przyjmuje już zgłoszeń w konkursie na prezesa i wiceprezesów. Dokumenty złożyło dwieście osób.
Miotła kadrowa zawitała także do PZU, gdzie cały zarząd został odwołany, a obecnie trwa konkurs wyłaniający nowy skład. Z ustaleń medialnych wynika, że wśród kandydatów znaleźć się mieli m.in. związani swego czasu z PZU Andrzej Klesyk, Zygmunt Kostkiewicz, Rafał Kiliński (obecny prezes PZUW) oraz Witold Jaworski – niegdyś zasiadający w zarządzie PZU, a dziś insurtechowiec, z powodzeniem rozwijający takie startupy jak YU! i Carrot. Startupowego ducha, a jednocześnie doświadczenie z zarządzania dużą spółką, może też wnieść do zarządu Artur Olech – obecnie szef insurtechów Trasti i HiPRO, a niegdyś prezes Generali. Wśród kandydatów znaleźć się podobno mieli także: Maciej Szwarc (niegdyś związany z Axą) czy Marcin Petrykowski, obecny prezes Atende.
