Swoją rosyjską spółkę ostatecznie postanowił zlikwidować American Express, a Chińczycy z UnionPay odcinają od pieniędzy rosyjskich turystów
Jak donoszą światowe i krajowe media, branża płatnicza w Rosji musi zmagać się z kolejnymi konsekwencjami agresywnej polityki władz tego kraju. Jedną z nich jest decyzja American Express o ostatecznym zakończeniu obecności w Rosji. Organizacja zawiesiła tu działalność tuż po napaści Rosji na Ukrainę, a teraz, jak pisze m.in. Rzeczpospolita, tutejszy American Express Bank złożył wniosek o likwidację.
Amerykańska firma to jedna z największych na świecie organizacji płatniczych. Rezygnacja przez nią z prowadzenia działalności w Rosji ma szczególnie dotkliwe konsekwencje dla klientów biur podróży. Jeszcze do niedawna 60 proc. tego rodzaju firm w Rosji korzystało z usług American Express do rezerwacji hoteli i biletów lotniczych. Do dziś rosyjska branża turystyczna nie znalazła sposobu na zastąpienie rozwiązań dostarczanych przez AmEx.
Z kolei Reuters podaje, że chińska organizacja płatnicza UnionPay odcina rosyjskich turystów od dostępu do pieniędzy. Na razie nie wszystkich, ale m.in. tych, którzy mają rachunki w Russian Agricultural Bank. W wyniku rozwiązania umowy z tym bankiem użytkownicy jego kart wydanych przy współpracy z UnionPay nie będą mogli korzystać z nich poza granicami Rosji. Zdaniem Reutersa to efekt ostrzeżenia wydanego przez Departament Skarbu USA przed łamaniem sankcji.
Przypomnę, że możliwość wydawania kart UnionPay jest bardzo ważna dla rosyjskich banków, po tym jak współpracę z nimi ograniczyły najważniejsze na świecie organizacje płatnicze Mastercard i Visa. W wyniku decyzji podjętych przez te firmy po inwazji Rosji na Ukrainę karty z logo tych organizacji wydane przez rosyjskie banki przestały działać na większości zagranicznych rynków.