Płatności Wero działają już w aplikacjach bankowych wybranych banków niemieckich i francuskich, trwają prace nad udostępnieniem ich w kolejnych krajach oraz bezpośrednio w apce Wero
Europejska aplikacja do płatności cyfrowych – Wero – zostanie udostępniona później, niż pierwotnie zakładano. Jak informuje EPI, czyli Europejska Inicjatywa Płatnicza, apka ma trafić do użytkowników przed końcem tego roku. Wcześniej była natomiast mowa o drugiej połowie października.
Wero to stworzony pod auspicjami EPI portfel cyfrowy i rozwiązanie do płatności natychmiastowych. Obecnie umożliwia przesyłanie środków bezpośrednio między kontami ich posiadaczy, a odbiorca natychmiastowego przelewu identyfikowany jest na podstawie jego numeru telefonu lub adresu e-mail. W dalszej kolejności przewiduje się także możliwość generowania kodów QR, dzięki którym użytkownicy nie będą musieli podawać swojego numeru telefonu nadawcy przelewu, a także uruchomienie usługi prośby o przelew. O dalszych planach rozwoju więcej przeczytacie tutaj.
Rozwiązanie zostało już udostępnione w Niemczech i we Francji. Do końca roku mają zaś wdrożyć je wszystkie belgijskie banki należące do EPI. Następnie w ich ślady mają pójść Luksemburg i Holandia. W większości instytucji, których klienci już mogą korzystać z płatności Wero, są dostępne bezpośrednio w aplikacjach poszczególnych banków. Przewidziano jednak także inny model wdrożenia – klienci niektórych instytucji będą korzystać z osobnej aplikacji Wero, nad którą prace nadal trwają.
Szykując się do szerokiego wdrożenia płatności cyfrowych Wero w Europie, a szczególnie w Belgii, EPI postanowiło przyjrzeć się oczekiwaniom Europejczyków co do metod płatności i przeprowadziło ankietę wśród mieszkańców Belgii, kontrastując jej wyniki z odpowiedziami respondentów z Niemiec i Francji. Wynika z niej m.in., że w Belgii odchodzenie od gotówki postępuje najszybciej. Tylko 12 proc. mieszkańców tego kraju używa jej na co dzień, podczas gdy robi tak 28 proc. Niemców. Z pomocą aplikacji mobilnej codziennie płaci 8 proc. Belgów, a przynajmniej raz w tygodni – 27 proc. populacji. Karty kredytowe to preferowana metoda płatności dla 18 proc. ankietowanych. Z czeków nie korzysta już wcale 90 proc. mieszkańców tego kraju, podczas gdy np. we Francji 25 proc. konsumentów płaci w ten sposób co najmniej raz w miesiącu.
Belgowie, zapytani o to, czego oczekują od metod płatności, wskazywali przede wszystkim na łatwość użytkowania, bezpłatność i bezpieczeństwo. 59 proc. respondentów twierdzi, że w przyszłości planuje korzystać z aplikacji płatniczych innych niż bankowe. Jak wynika z ankiety, obecnie najpopularniejszą aplikacją w Belgi jest Payconiq, a korzysta z niej 78 proc. respondentów, na PayPal wskazało 60 proc., na aplikację Klarny 16 proc., Google Pay i Apple Pay zebrały odpowiednio 10 i 9 proc. wskazań. Przedstawiciele EPI podają, że analizują obecnie możliwość pozycjonowania płatności Wero w aplikacji Payconiq.