Brytyjski fintech Curve, z którego usług korzystają także polscy klienci, poinformował swoich użytkowników o pakiecie zmian, jakie zdecydował się wprowadzić. Najbardziej zauważalne zapewne będą te dotyczące nazw planów subskrypcyjnych oferowanych przez fintech, ale pojawiły się też nowości w zakresie usług.

Przeczytajcie także: • CBŚP w siedzibie Cinkciarza

Aplikacja fintechu obecnie została przemianowana na Curve Wallet (portfel Curve), a za jej pośrednictwem użytkownicy mogą korzystać z Curve Pay. Usługa ta umożliwia powiązanie wszystkich źródeł płatności (czyli różnych kart podpiętych do aplikacji Curve) z kartą Curve użytkownika i płacenia nią zbliżeniowo telefonem (również w niektórych systemach płatności w transporcie publicznym – podkreśla Curve).

Dotychczasowe plany subskrypcyjne będą teraz funkcjonowały pod nowymi nazwami, które mają podkreślać ich powiązanie z mobilnym portfelem. Plan Lite to Curve Pay, plan X zmienił się Curve Pay X, Black to teraz Curve Pay Pro, a Metal stał się Curve Pay Pro+.

Przeczytajcie także: • mPay ma wdrożyć cyfrowy portfel w Yanosiku

Wprowadzona została także nowa usługa – ReFi. Jest to funkcja, która umożliwia spłatę całości lub części zadłużenia na jednym źródle płatności z wykorzystaniem limitu z innej karty kredytowej za pośrednictwem Curve Wallet. W praktyce – użytkownik wydaje Curve polecenie zainicjowania dwóch transakcji: spłatę salda z pierwszego źródła płatności i przeniesienie zobowiązania (lub jego części) na wybraną przez siebie kartę kredytową. Po pomyślnym przeprowadzeniu tej operacji, transakcja ReFi będzie widoczna na osi czasu Curve. Opłata za tę usługę wynosi 1,5 proc. spłacanej kwoty.

Curve zapowiedziało także, że zniesie limity dotyczące liczby kart, które można dodawać do portfela – niezależnie od tego, z jakiego planu użytkownik korzysta. Nie podano jednak na razie, kiedy zmiana ta wejdzie w życie.