Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny podał informację o rekordowym długu, jaki do spłacenia ma nieubezpieczony sprawca wypadku. Jest to 4,7 mln zł – tyle już wypłaciło UFG w związku ze zdarzeniem spowodowanym przez tego kierowcę. Poprzedni rekordzista musiał zwrócić Funduszowi 2,3 mln zł.

Przeczytajcie także: • MF: UFG dobrze pełni swoje zadanie

Można by się spodziewać, że okoliczności powstania rekordowego regresu będą w jakiś sposób wyjątkowe – wielu poszkodowanych, duże straty w infrastrukturze czy chociażby zderzenie z wyjątkowo drogim pojazdem. Nie trzeba jednak staranować autobusu z wycieczką szkolną, naruszyć konstrukcji mostu czy skasować złotego bentleya, by koszty świadczeń sięgnęły bardzo wysokich poziomów. W przypadku sprawy przytaczanej przez UFG nieubezpieczony sprawca, poruszając się drogą publiczną, zmieniał pas z lewego na prawy. Nie zauważył jednak, że równolegle do niego prawym pasem porusza się inny pojazd. Na skutek zderzenia pojazd ten uderzył w barierę energochłonną, w wyniku czego kierujący nim doznał poważnych obrażeń ciała, m.in. uszkodzenia rdzenia kręgowego oraz złamania kompresyjnego trzonu kręgu. Wypłaty za to zdarzenie objęły odszkodowanie, zadośćuczynienie, pokrycie kosztów leczenia, a także rentę dla poszkodowanego, obejmującą jego aktualnie zwiększone potrzeby. W sumie jest to do tej pory 4,7 mln zł.

Przeczytajcie także: • Sumy gwarancyjne w OC idą w górę

W wypadkach spowodowanych przez kierujących bez OC odszkodowania i świadczenia poszkodowanym wypłaca UFG. Następnie jednak zwraca się do nieubezpieczonego sprawcy (oraz właściciela pojazdu, jeśli są to dwie różne osoby) z tzw. regresem, czyli roszczeniem o zwrot wypłaconej kwoty. Łączna wartość roszczeń regresowych wobec nieubezpieczonych sprawców wypadków wynosi ponad 375 mln zł. Średnio nieubezpieczony sprawca ma do zwrotu 22 tys. zł, a według danych na koniec 2023 r. niemal 1 tys. dłużników miało w UFG dług z zakresu od 100 tys. zł do 2 mln zł. W tym kontekście warto przypomnieć, że średni koszt rocznej polisy OC w I półroczu tego roku wynosił 531 zł (dane PIU).

Ważność OC dowolnego pojazdu można bezpłatnie sprawdzić na stronie UFG – wystarczy podać jego numer rejestracyjny (lub VIN). Mając na uwadze, że dni wokół Wszystkich Świętych to okres wzmożonego ruchu na drogach, UFG szczególnie mocno zachęca, by przed wyjazdem upewnić się, że poruszamy się ubezpieczonym pojazdem.

Fot. Maciej Bednarek