Z danych zebranych przez serwis cashless.pl wynika, że na koniec ubiegłego roku sieć wpłatomatów w Polsce urosła do 12414 urządzeń. To o 298 więcej niż w we wrześniu 2024 r. oraz o 1465 maszyn więcej niż w grudniu 2023 r. Wzrosty nie są zaskoczeniem, bo trend ten występuje na polskim rynku od bardzo dawna.

Przeczytajcie także: • Zapraszamy na tegoroczny Cashless Club

Pod względem liczby urządzeń największą siecią wpłatomatów dysponuje Euronet – miał ich w grudniu 2024 r. 4746 – o 245 więcej niż kwartał wcześniej. Podobnie jak w przypadku bankomatów także i we wpłatomatach prym wiodą firmy niezależne od banków. Drugą największą siecią dysponuje bowiem ITCARD. Na koniec poprzedniego kwartału firma miała 3997 wpłatomatów – o 49 więcej niż we wrześniu 2024 r. Dopiero na trzeciej pozycji znajduje się pierwszy bank – PKO, który miał 1552 maszyny.

Przeczytajcie także: • Zgłoście swoją firnę do Mapy polskiego fintechu 2025

Analizując dane na temat rynku wpłatomatów w Polsce warto zwrócić uwagę, że z listy sieci zniknął właśnie Santander. W ciągu kilku ostatnich kwartałów sukcesywnie oddawał swoje urządzenia sieciom niezależnym, co częściowo tłumaczy duże przyrosty liczby maszyn Euronetu i ITCARD. Pod koniec ubiegłego roku Santander zakończył ten proces i obecnie nie ma już wpłatomatów. Pojawiła się za to nowa sieć wpłatomatów – na rynek ten wkroczył jeden z największych banków spółdzielczych w Polsce, czyli BS Brodnica. Na koniec ub. roku instytucja miała osiem wpłatomatów.