Związek Banków Polskich opublikował w mijającym tygodniu ciekawy raport na temat stosunku Polaków do bezpieczeństwa w zakresie bankowości elektronicznej. Wnioski tylko pozornie mogą cieszyć bankowców, bo większość respondentów uważa, że bankowanie online jest bezpieczne. Niestety to usypia czujność klientów, którzy nie uzupełniają swojej wiedzy na temat korzystania z kont internetowych i przerzucają odpowiedzialność za ewentualne fraudy na dostawców usług. Ale po kolei.

Przeczytajcie także: • Qlips. Tak będzie nazywać się dawny Qlik

Z raportu ZBP wynika, że z podejściem do bankowania przez internet wśród klientów nie jest najlepiej. Tylko 16 proc. z nich korzysta z różnych haseł do różnych stron i portali. Ponadto aż 70 proc. Polaków przyznaje, że w ciągu ostatniego roku nie zmieniło hasła do rachunku internetowego. Jednocześnie aż 74 proc. respondentów nie widzi potrzeby uzupełniania swojej wiedzy w zakresie bezpieczeństwa bankowości elektronicznej.

Z drugiej strony raport ZBP wskazuje, że 76 proc. badanych doświadczyło sytuacji, w której ktoś próbował od nich wyłudzić wrażliwe dane, np. logowania na rachunek a 82 proc. uważa, że rośnie ryzyko stania się ofiarą cyberataku. Jednocześnie jednak aż 91 proc. Polaków jest zdania, że korzystanie z bankowości elektronicznej jest bezpieczne. Przy czym 83 proc. z nich oczekuje, że w razie cyberataku instytucja finansowa poinformuje ich o tym i wprowadzi procedury rozwiązujące problemy z tym związane.

Przeczytajcie także: • Sektorowe rozwiązanie trwałego nośnika już jest

Raport ZBP zawiera także ciekawe porównanie statystyk dotyczących korzystania z bankowości elektronicznej w Polsce i Europie. Okazuje się, że już 60 proc. rodaków zarządza rachunkiem bankowym przez internet. Polacy pod tym względem zostawiają w tyle kraje bałkańskie i niektóre z południa Europy. Dla przykładu tylko 17 proc. mieszkańców Rumunii korzysta z bankowości internetowej. Daleko Polsce jednak do krajów skandynawskich. Dla przykładu przez internet bankuje aż 93 proc. Duńczyków. Średnia dla Unii Europejskiej jest nieco niższa niż w Polsce i wynosi 58 proc.