Aplikacja eTerminal od ING zaczęła obsługiwać nową metodę płatności. Umożliwia zapłacenie za pomocą kodu Blik. eTerminal to oferowany przez ING softpos, czyli terminal aplikacyjny. Umożliwia zamienienie dowolnego telefonu z Androidem, wyposażonego w moduł NFC, w terminal płatniczy. Do tej pory za pomocą tego narzędzia klient mógł zapłacić, zbliżając do telefonu lub tabletu sprzedawcy swoją kartę, smartfon (z kartą wirtualną lub Blikiem zbliżeniowym) czy smartwatch. Teraz można skorzystać również z kodów Blik. Wystarczy, że poinformuje się sprzedawcę o zamiarze zapłacenia Blikiem, wygeneruje kod w swojej bankowości mobilnej, wpisze go na ekranie urządzenia sprzedawcy i zatwierdzi transakcję we własnym telefonie.

Przeczytajcie także: • Polskie ePłatności wypuściły swojego softposa

ING tłumaczy, że na płatności kodami Blik czekali przede wszystkim klienci, którzy nie korzystają z kart płatniczych lub mają smartfony bez funkcji NFC.
Przy okazji bank przypomina, że za korzystanie z eTerminala nie pobiera stałych opłat. Sprzedawca ponosi tylko koszty prowizji od zrealizowanych transakcji. Firmy, które dotychczas nie miały terminala, mogą zamówić aplikację w programie Polska Bezgotówkowa, dzięki czemu przez 14 miesięcy będą zwolnione również z opłat za transakcje.

Przeczytajcie także: • ING wprowadza nowe konto

Jak ustalił serwis cashless.pl, ING ma obecnie ok. 7 tys. użytkowników aplikacji eTerminal. Na koniec ubiegłego roku firma raportowała 3,5 tys. softposów, co plasowało ją na drugim miejscu wśród operatorów terminali aplikacyjnych. Ale i konkurencja nie próżnuje. Niedawno w serwisie cashless.pl mogliście przeczytać m.in. o tym, że w terminale aplikacyjne PolCard Go wyposażonych zostało 2 tys. kurierów GLS, czy o tym, że softposy pojawiły się też w ofercie Volkswagen Banku.