Zastrzeżenia UOKiK-u dotyczą mechanizmów i treści zachęcających do wsparcia serwisów przy przekazywaniu darowizn na rzecz zbiórek
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił zarzuty naruszenia zbiorowych interesów portalowi crowdfundingowemu Zrzutka.pl. Wszczął też postępowania wyjaśniające wobec dwóch innych operatorów tego typu serwisów – Pomagam.pl i Siepomaga.pl. Zastrzeżenia UOKiK-u dotyczą mechanizmów i treści zachęcających do wsparcia serwisów przy przekazywaniu darowizn na rzecz zbiórek prowadzonych za ich pośrednictwem.
Najwięcej wątpliwości budzić mają praktyki ze strony Zrzutka.pl. UOKiK zwraca uwagę, że choć zgodnie z regulaminem przekazanie darowizny na rzecz serwisu jest dobrowolne, to treści przedstawione na stronie mogą sugerować co innego. Wpłacający może odnieść wrażenie, że pokrycie kosztów obsługi transakcji jest warunkiem przekazania darowizny, na co wskazuje np. fakt, że po kliknięciu w przycisk "Przekazuję darowiznę" użytkownik zostaje przeniesiony do sekcji formularza dotyczącej zgody na pokrycie wspomnianych kosztów. Co więcej, osoba chcąca wpłacić darowiznę na wybrany cel jest zmuszona do kilkukrotnego potwierdzania odmowy pokrycia opłaty na rzecz serwisu.
Jak zaznacza UOKiK, nieuczciwą praktyką rynkową może być też wywieranie presji emocjonalnej na użytkownikach serwisu. Zarzut ten dotyczy wyświetlania użytkownikom obrazka małego kota opatrzonego tekstem: "Gdy pozbawiasz nas monet, gdzieś w Polsce płacze kotek. Jesteś pewny/a, że chcesz zrezygnować z darowizny na rzecz portalu Zrzutka.pl".
Wątpliwości Urzędu budzi także wykorzystywanie słowa "darowizna" w odniesieniu zarówno do wpłaty na zbiórkę, jak i do opłaty na pokrycie kosztów transakcji. Choć formalnie ta druga wpłata jest rzeczywiście darowizną (na rzecz operatora serwisu), to zdaniem UOKiK-u stosowanie tego słowa w tym kontekście może być mylące, z uwagi na to, że słowo "darowizna" w kontekście platform crowdfundingowych kojarzy się przede wszystkim z przekazywaniem środków na organizowaną zbiórkę.
UOKiK informuje, że na stosowanie nieuczciwych mechanizmów skarżą się także użytkownicy serwisów Pomagam.pl i Siepomaga.pl. One także przy przyjmowaniu wpłat na zbiórki charytatywne proszą o dodatkowe wsparcie ich własnej działalności. Choć wpłaty są dobrowolne, to kwota wsparcia jest zaznaczona automatycznie na poziomie 15 proc. wpłaty na rzecz zbiórki. Urząd ocenia, że takie praktyki mogą wprowadzać w błąd i być kwalifikowane jako "dark patterns", czyli tzw. zwodnicze interfejsy. Jest to taki sposób postępowania przedsiębiorcy, który skłania użytkowników do dokonania wyborów, których nie podjęliby, gdyby interfejs nie zniekształcał prezentowanych informacji lub nie ograniczał ich w działaniu na podstawie tych informacji.
Jeśli UOKiK stwierdzi, że Zrzutka.pl, Siepomaga.pl lub Pomagam.pl stosowały praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów, może nakazać zmianę kwestionowanych praktyk, a w uzasadnionych przypadkach także nałożyć karę w wysokości do 10 proc. obrotów wykazywanych przez ukarane firmy.
Do zarzutów UOKiK-u odnieśli sie przedstawiciele Zrzutka.pl, o czym przeczytacie w tekście: Zrzutka odpowiada na zarzuty UOKiK-u ws. kotka. Odwołuje się do statystyk i zdrowego rozsądku.
Fot. UOKiK.