Płatności odroczone zawitały do kolejnej branży. PayPo poinformowało o nawiązaniu współpracy z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT. W rezultacie podróżujący mogą odraczać płatności za bilety lotnicze.

Przeczytajcie także: • Xpay uzyskał homologację dla swojej wirtualnej kasy fiskalnej dla taksówkarzy

LOT tłumaczy ten krok chęcią zapewnienia pasażerom większej elastyczności i wygody podczas organizowania podróży. Zdaniem przewoźnika dzięki płatnościom odroczonym klienci mogą lepiej zaplanować swoje wydatki. Nie bez znaczenia w tym przypadku może być zmienny charakter cen lotów – dzięki opcji skorzystania z odroczenia, podróżny może kupić bilety wtedy, gdy ich cena jest szczególnie korzystna, a uregulować należność w bardziej dogodnym dla siebie momencie.

Dostawcą technologii płatności przy tej usłudze jest Adyen. Jak podkreślono w komunikacie, wykorzystanie jego rozwiązań pozwala na szybkie i bezpieczne procesowanie transakcji.

Przeczytajcie także: • PKO BP udostępnił Blika zbliżeniowego dzieciom

Z kolei PayPo zwraca uwagę, że choć płatności odroczone zwykle kojarzone są z zakupami w branży modowej, to bardzo dynamicznie rozwijają się też w innych branżach – klienci chętnie korzystają z nich, kupując kosmetyki, elektronikę, artykuły sportowe i rekreacyjne czy płacąc za usługi. Fintech liczy, że współpraca z LOT-em pozwoli mu dotrzeć do jeszcze szerszego grona klientów.

Przy okazji warto przypomnieć, że PayPo od niedawna oferuje swoim klientom karty płatnicze, dzięki którym mogą oni odraczać płatność podczas niemalże dowolnych zakupów. Więcej na ten temat przeczytacie w tekście: PayPo poprawia funkcjonalność swojej karty. Już nie będzie trzeba wybierać sklepu przed płatnością.

Fot. Kamil Wrzosek, LOT