Zamiast zwrócić telefon klientowi, kierowca generował kody Blik i wypłacał w bankomatach środki z konta poszkodowanego
Warszawscy policjanci zatrzymali kierowcę taksówki podejrzanego o okradzenie swojego klienta na blisko 25 tys. zł. Mężczyzna włamał się na trzy konta bankowe poszkodowanego, który nieopatrznie zostawił telefon w jego pojeździe.
Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, kierowca podejrzał i zapamiętał kody PIN do telefonu oraz do bankowości mobilnej swojego klienta, gdy ten korzystał ze swojej aplikacji bankowej, by zapłacić kodem Blik za przejazd. Na nieszczęście poszkodowanego przypadkowo zostawił on telefon w taksówce, a kierowca postanowił wykorzystać tę okazję.
Znając kod do odblokowania smartfona oraz PIN do aplikacji, podejrzany generował kody Blik, którymi wypłacał pieniądze z bankomatów. Dodatkowo zamówił sobie kilka par butów w sklepie internetowym, za prawie 5 tys. zł. Po osiągnięciu limitu możliwych transakcji mężczyzna wyrzucił smartfon pokrzywdzonego. Łącznie straty zapominalskiego pasażera zostały oszacowane na blisko 25 tys. zł.
Sprawca usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem poprzez pokonanie bariery elektronicznej. W trakcie przesłuchania przyznał się do popełnienia przestępstwa. Ponieważ działał w warunkach recydywy, grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.