Polska jest pierwszym rynkiem w regionie, na którym funkcjonuje nowa usługa Klarny
Biuro prasowe Klarny w Polsce podało, że spółka uruchomiła na naszym rynku nową usługę, czyli zwroty części wydatków zrealizowanych za pośrednictwem aplikacji szwedzkiego fintechu. Polska ma być pierwszym krajem w regionie Europy Środkowej i Wschodniej, na którym zadebiutowało to rozwiązanie – jednocześnie pojawiło się w Danii i Norwegii.
W tym miejscu trzeba napisać, że Klarna nazywa swoją nową usługę cashbackiem. Nazwa ta zarezerwowana jest jednak dla wypłat gotówki ze sklepowych kas przy okazji płatności kartami za zakupy. Dlatego wydaje się, że nazwą, która lepiej oddaje charakter usługi Klarny, byłby moneyback.
– Wprowadzenie nowej opcji w aplikacji Klarny to naturalny kierunek naszego dalszego rozwoju. Cashback Klarny to jeden z najhojniejszych tego typu programów na polskim rynku – użytkownik aplikacji może liczyć nawet na 11 proc. zwrotu za zakupy, co czyni ofertę wyjątkowo konkurencyjną – uważa Łukasz Dwulit, szef Klarny w regionie Europy Centralnej i Wschodniej.
Obecnie zwroty części wydatków będą dostępne u kilkudziesięciu partnerów Klarny, w tym w takich sklepach jak Sinsay, eObuwie, Notino, Pyszne.pl czy Zalando-Lounge. Środki zebrane ze zwrotów za zakupy trafiają automatycznie na "Klarna saldo". Użytkownik decyduje, jak je wykorzystać – może przeznaczyć je na kolejne zakupy lub wypłacić na swoje konto bankowe. Posiadanie rachunku w aplikacji Klarny jest bezpłatne, podobnie jak dołączenie przez merchantów do programu. Wystarczy, że dołączą oni do programu afiliacyjnego Klarny.
Co ciekawe, w najbliższym czasie w ofercie Klarny może pojawić się jeszcze jeden nowy produkt, a więc karta płatnicza, za pomocą której będzie można płacić w dowolnych sklepach stacjonarnych. Wprowadzenie jej na polski rynek Łukasz Dwulit zapowiedział w rozmowie z cashless.pl jesienią ubiegłego roku. Więcej na ten temat w tekście Klarna zaoferuje w Polsce nową kartę płatniczą.