Bank ostrzegł klientów, że po usunięciu awarii upomni się o "darmowe" wypłaty
Do niecodziennej awarii doszło w brytyjskim banku Barclays. Klienci mogli wypłacać po 250 funtów ze swoich rachunków, z tym że pieniądze wciąż pozostawały na ich kontach. Wieść o niezwykłej awarii szybko rozeszła się wśród klientów, m.in. za sprawą mediów społecznościowych. Jak donoszą zagraniczne serwisy informacyjne, do bankomatów szybko ustawiły się kolejki osób chcących wykorzystać problemy banku.
Z informacji medialnych wynika, że w niektórych miastach, m.in. w Londynie, w sprawie awarii Barclays interweniowała policja, która uniemożliwiała klientom korzystanie z bankomatów. Z kolei bank poinformował, że zniweluje skutki "darmowych" wypłat i po usunięciu awarii pobierze pieniądze z rachunków klientów, którzy wykorzystali błąd systemu.
Jednak awaria, z którą zmagał się Barclays, miała też inne skutki. Klienci przez dwa dni, a więc w minione piątek i sobotę, nie mogli korzystać z bankowości internetowej, np. wykonywać przelewów. Prawidłowo nie działała także infolinia oraz nie księgowano transakcji przychodzących. W poniedziałek rano rzecznik prasowy banku poinformował, że awaria została usunięta.