Umowa w obecnym kształcie nie mogła zostać wdrożona z uwagi na niezgodność modelu z prawem, bank nie wysunął zaś innych propozycji
Nic nie wyjdzie ze współpracy mPay'a z Universal Bankiem. Polski fintech poinformował w komunikacie giełdowym o wypowiedzeniu umowy o współpracy z ukraińskim bankiem.
Jak mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, umowa między tymi podmiotami obejmować miała otwieranie oraz obsługę rachunków płatniczych i rachunków technicznych, wydawanie instrumentów płatniczych oraz realizację szybkich przekazów pieniężnych z Polski do Ukrainy, a obowiązywać miała co najmniej rok. Do przewidzianego w niej modelu biznesowego krytycznie odniósł się jednak KNF, który przeprowadził kontrolę zgodności tegoż modelu z przepisami polskiego prawa bankowego i ustawy o usługach płatniczych. W rezultacie mPay zamówił opinię prawną oraz w połowie stycznia skierował do swojego ukraińskiego partnera propozycję modyfikacji charakteru współpracy, przedstawiając dwa możliwe scenariusze.
Teraz podmiot informuje, że w związku z otrzymaniem opinii prawnej wypowiedział umowę Universal Bankowi. – W związku z brakiem prawnych możliwości wdrożenia w życie umowy w obecnym kształcie i brakiem innych propozycji ze strony banku spółka zadecydowała o konieczności rozwiązania umowy – można przeczytać w komunikacie. Jednocześnie zaznaczono, że strony mogą przystąpić do negocjacji, przyjmując inny model współpracy, który jest zgodny z ustawą o usługach płatniczych.
Pozostając w temacie mPay, warto wspomnieć, że dziś spółka pochwaliła się z kolei udostępnieniem w swojej aplikacji biletów na szybką kolej miejską w Trójmieście. W apce można kupować zarówno bilety jednorazowe (w tym dobowe i trzydobowe), jak i okresowe (tygodniowe i miesięczne).