Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Przejęcie Pekao przez PZU może oznaczać koniec aplikacji PeoPay, jaką znacie

Nacjonalizacja drugiego co do wielkości banku na rynku będzie mieć duże konsekwencje dla jego oferty mobilnej

Spośród największych banków na polskim rynku Pekao jest jedynym, który nie wszedł do koalicji instytucji tworzących spółkę Polski Standard Płatności i oferowanego przez nią Blika. Nie wiem do końca, co spowodowało, że władze banku podjęły taką a nie inną decyzję. Mówi się, że największy wpływ na to miały ambicje prezesa Pekao, ale to tylko rynkowe pogłoski.

Przeczytajcie także: Czy przyjdzie żegnać się z hamburgerem w aplikacjach?

Niemniej z perspektywy czasu trzeba ocenić, że był to błąd. Bo o ile założyć można, że Blik jako standard płatniczy ma szansę na zdobycie większej popularności, o tyle PeoPay od początku było rozwiązaniem oferowanym dla klientów tylko jednego banku i takich szans raczej nie miało. I chyba autorzy tej aplikacji szybko zdali sobie z tego sprawę, bo w ten sposób odczytuję decyzję o wdrożeniu w PeoPay technologii HCE. Dzięki temu tzw. masę krytyczną udało się osiągnąć, przynajmniej jeżeli chodzi o sieć akceptacji w sklepach stacjonarnych.

Jednak wdrożeniem w PeoPay HCE a później Masterpassa, czyli rozwiązań dostarczanych przez Mastercarda, Pekao jakby przyznał, że rezygnuje z tworzenia nowego standardu płatniczego. A w takim układzie PeoPay, tworzone jako oddzielona od bankowości mobilnej aplikacja, potencjalnie otwarta na klientów innych instytucji, praktycznie straciła rację bytu. Większość banków płatności HCE integruje z aplikacją bankowości mobilnej, bo tego zdaje się oczekują od nich polscy klienci. Zresztą jak rozmawiam z ludźmi z Pekao odpowiedzialnymi tam za rozwiązania mobilne, to wyczuwam, że i oni skłaniają się ku integracji apek, choć to może być tylko moje wrażenie.

Przeczytajcie także: Zakupy bez kolejek i bez kas. Dzięki Amazon Go

W każdym razie to co wydarzyło się dzisiaj, a więc ogłoszenie przejęcia znacznego pakietu akcji Pekao przez PZU, zapewne stanie się katalizatorem zmian w zakresie oferty mobilnej tego banku. Spodziewam się, że nowy akcjonariusz wymusi zmiany we władzach Pekao, przez co przyspieszy wejście tej instytucji do PSP, o czym dyskusje trwają już od dłuższego czasu. Nie wykluczałbym też, że marka PeoPay pozostanie jako nazwa nowej bankowości mobilnej Pekao. Ta wymaga szybkiej zmiany, a prace nad nią powinny być już prowadzone. Zapewne będzie miała i HCE, i Masterpassa, i Blika.

Zagadką dla mnie pozostaje tylko to, jak zakup Pekao przez PZU wpłynąć może na rządowe plany tworzenia krajowego schematu płatniczego z plastikową kartą. Wydawać by się mogło, że nacjonalizacja drugiego co do wielkości banku może pomóc w realizacji tych planów. Z drugiej strony przedstawiciel PKO, czyli innego państwowego banku, zasiada w zespole utworzonym przez Związek Banków Polskich, który temat polskiej plastikowej karty badał i zdecydowanie odradza jej budowę. Sprawa nie jest więc taka jednoznaczna.

KATEGORIA
FELIETONY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies