Decyzja banku to efekt m.in. rezygnacji z oferowania HCE przez Mastercard Payment Transaction Service, spółkę, z którą Getin współpracował przy tych płatnościach
Mobilni klienci Getinu otrzymali właśnie informację, że bank zmienia sposób świadczenia usługi związanej ze zbliżeniowymi płatnościami mobilnymi. – Z przyczyn niezależnych od banku nastąpi zmiana w sposobie obsługi płatności zbliżeniowych HCE dostępnych w aplikacji mobilnej. Zmiana nie wpływa na możliwość dalszego korzystania z usługi, jednakże wymaga podjęcia działań ze strony posiadacza karty – czytam w piśmie otrzymanym od Getinu.
Dalej bank pisze, że powodem zmian jest rezygnacja przez obecnego dostawcę, czyli spółkę Mastercard Payment Transaction Services, z dalszego oferowania usługi. Do 30 kwietnia płatności telefonem mają się odbywać na dotychczasowych zasadach. – Po tym okresie konieczna będzie aktualizacja aplikacji mobilnej wraz z aktywacją usługi płatności mobilnych, wyborem karty i akceptacją nowego regulaminu – pisze Getin.
Jak powiedziano mi w biurze prasowym banku, rezygnacja MPTS z oferowania HCE zbiega się w czasie z decyzją Getinu o wdrożeniu nowej platformy mobilnej. – W pierwszym etapie tego procesu, który planowany jest na II kw. bieżącego roku, klienci otrzymają dostęp do płatności HCE za pomocą zintegrowanego z aplikacją Getin mobile rozwiązania Google Pay. Będzie ono obsługiwać wszystkie karty wydane przez bank – mówi rzecznik instytucji Artur Newecki. Jak powiedział przedstawiciel Getinu, wraz z nowymi płatnościami w aplikacji znajdzie się kilka innych ciekawych funkcji. Dziś nie chciał jednak zdradzić, co to będą za usługi.
Natomiast decyzja Getinu by wycofać się z oferowania HCE, niezależnie od powodów jakie za tym stoją, tworzy ciekawą sytuację na rynku zbliżeniowych płatności mobilnych, gdzie wiodącą rolę zaczyna odgrywać Google Pay. Już teraz rozwiązanie to oferowane jest przez 15 instytucji, a kolejne, np. Raiffeisen Polbank i SGB, pracują nad jej wdrożeniem. Natomiast płatności HCE jeśli dobrze liczę, oferowane są przez 12 banków a grono to zmaleje do 11 po rezygnacji Getinu. Czy to oznacza, że w zakresie płatności rozwiązania lokalnych, zwłaszcza mniejszych banków są skazane na porażkę w starciu z globalnym Google?