Wśród zapowiadanych przez operatora aplikacji rozwiązań są m.in. bilety na autokary czy płatności za dostęp do serwisów streamingowych
mPay zaprezentował dzisiaj nową wersję swojej aplikacji mobilnej, która w marketach Google Play i App Store ma się pojawić pod koniec czerwca lub na początku lipca. Przedstawiciele spółki deklarują, że apka została zbudowana całkowicie od nowa i pozwala w pełni wykorzystać możliwości systemu informatycznego wdrożonego przez mPay w ubiegłym roku.
Charakterystyczną cechą nowej aplikacji mPay jest slider, na którym prezentowane będą aktualnie zakupione produkty, np. bilety komunikacji miejskiej oraz personalizowane oferty specjalne. Ciekawym rozwiązaniem zastosowanym w aplikacji będzie też funkcja określająca miejsce, w którym użytkownik często korzysta z usług. Na przykład jeśli ktoś wybierze Warszawę podczas zakupu biletu komunikacji miejskiej, system automatycznie przypisze to miasto do innych usług, dla których istotna jest lokalizacja użytkownika, np. do zakupu biletów parkingowych.
Zapowiedź debiutu aplikacji nowej generacji mPay zbiega się w czasie z wprowadzeniem dodatkowych usług. Już od dzisiaj ma być do pobrania aktualizacja bieżącej aplikacji mPay, w której znaleźć będzie można bilety na autobusy Polonus. Pod tą marką codziennie jeździć ma 200 przewoźników oferujących 1700 różnych kursów krajowych i zagranicznych.
Kolejna nowość, jaka wkrótce pojawi się w aplikacji mPay, to możliwość płatności za dostęp do gier czy serwisów streamingowych. W aplikacji będzie można kupić ok. 2 tys. różnego rodzaju produktów i usług cyfrowych. mPay jako pierwszy operator płatności mobilnych ma też zaoferować vouchery do tuneli Flyspot w Warszawie i Katowicach. Wprowadza także własne vouchery o wartości 50, 100 i 150 zł, które można przeznaczyć na dowolne usługi dostępne w aplikacji lub przesłać znajomemu albo dziecku w prezencie.
Przedstawiciele mPay odnieśli się także do przegranego przetargu na obsługę strefy płatnego parkowania w Warszawie. Przypomnę, że po serii postępowań odwoławczych oferta mPay została odrzucona a przetarg wygrał SkyCash. mPay nie zgadza się z decyzją Krajowej Izby Odwoławczej, którą zaskarżył do sądu. Natomiast nowa aplikacja i kolejne usługi mają być sposobem na odróżnienie się od konkurencji i ucieczkę do przodu. Pomóc ma w tym inwestor, którego spółka szuka. Deklaruje, że prowadzi rozmowy z kilkoma podmiotami zainteresowanymi objęciem nowej emisji akcji o wartości 2,6 mln zł. mPay ma obecnie ok. 160 tys. aktywnych użytkowników.
